Znane i cenione także u nas wina Greppone Mazzi Brunello di Montalcino z Toskanii oraz chilijskie Viňa Maipo Gran Devoción Cabernet Sauvignon Syrah znalazły się na szczycie rankingu amerykańskiego magazynu Wine Spectator, jednego z najbardziej prestiżowych pism winiarskich na świecie.
Producentem pierwszego z wyróżnionych trunków jest Ruffino, drugiego – Viňa Maipo, a jedynym importerem win obu marek w Polsce jest firma Partner Center.
Światowej klasy znawca i krytyk win James Molesworth tym razem oceniał Greppone Mazzi Brunello di Montalcino z rocznika 1999 oraz Viňa Maipo Gran Devoción Cabernet Sauvignon Syrah z 2007 roku, przyznając im odpowiednio 95 i 90 punktów (na 100 możliwych).

Ciemnorubinowe Greppone Mazzi Brunello di Montalcino, o zdecydowanym, wytrawnym smaku i intensywnym aromacie, nazywane jest przez koneserów „ferrari wśród win”. Zanim trafi do odbiorców na pięciu kontynentach, przez trzy lata dojrzewa w dębowych beczkach i minimum pół roku w butelkach. Wino to jest zdobywcą licznych medali w konkursach winiarskich, w tym złotego na International Wine and Spirit Competition w Londynie, najstarszym międzynarodowym konkursie jakości alkoholi. Jest zresztą tylko jednym z trunków Ruffino, uhonorowanych na prestiżowych imprezach. W dwóch ostatnich latach wina Ruffino zdobyły ponad 35 nagród i wyróżnień!
Viňa Maipo Gran Devoción Cabernet Sauvignon Syrah to trunek z najnowszej linii producenta, o niepowtarzalnym charakterze i zaskakującym połączeniu aromatów (czarnego bzu, owocu tarniny, z delikatną nutą dębu i wanilii), na tyle wyrazisty, że nie potrzebuje specjalnego menu do wyeksponowania pełni walorów smakowych. Wysoką ocenę Wine Spectator potwierdziło wcześniej jury Concours Mondial Bruxelles, przyznając mu złoty medal.

Gran Devoción, wina z segmentu premium, zawitały do Polski dopiero w ubiegłym roku, a już zdążyły zdobyć rzesze amatorów. Podawane są wyłącznie w hotelach i restauracjach. Stanowią niezbity dowód tego, że wina chilijskie to trunki z coraz wyższej półki i coraz bardziej indywidualne. Producent nazwał je „ukoronowaniem oddania winiarskiej pasji”. Wystarczy spróbować, by zrozumieć sens tych słów…
Viňa Maipo to w ogóle całkiem ciekawy producent – mają dość szeroką (nieco niedoeksponowaną u nas) ofertę. Leży u mnie właśnie i czeka na spróbowanie jedna z ich dwuszczepówek – Chardonnay & Sauvignon Blanc. Ciekawy jestem 🙂
Nawiasem mówiąc, dlaczego piszesz Gran Devoción jako o winie z segmentu premium? To wszak wino w cenie 10 – 15 euro, czyli kilkudziesięciu złotych. Przypuszczalnie bardzo fajne wina (nie miałem przyjemności akurat z GD, a szkoda, szkoda) – i Wine Spectator i Robert Parker wypowiadają się bardzo pochlebnie, ale… czy mamy jakąś usystematyzowaną definicję segmentu premium? 🙂